Jednym z elementów sprzętu w studiu nagrań, zwłaszcza lektora, realizatora, czy podcast era powinny być dobre słuchawki. W przypadku gdy pracujemy więcej, niż 10 minut dziennie, gdy przebywamy w słuchawkach, mając je na uszach, nagrywając kolejny odcinek podcastu, dokonując masteringu, nagrania lektorskiego, czy miksu, w pierwszej kolejności powinniśmy zadbać nie o komfort samego odczucia dźwiękowego, a o uczucie komfortu naszych małżowin usznych. Pamiętajmy, że zawsze liczy się nasze zdrowie, że tylko wtedy będziemy efektywni, jeśli zadbamy o nasze zdrowie. Co dokładnie mam na myśli? Nigdy nie kupuj i nie używaj słuchawek dousznych, produkując dźwięk, nawet amatorsko. Nie żałuj pieniędzy na słuchawki, jeśli masz nawet półprofesjonalne studio. W przypadku dobrze wyposażonego home studia, jeśli nie posiadasz pro monitorów odsłuchowych, koniecznie posiadaj pro słuchawki. Głuchy dźwiękowiec, podcaster, lektor, to defekt dla usługi. Klient na pewno już do takiego defektu nie wróci. My będziemy jedynie słyszeli jak boli nas ucho. O to minimum z minimum. Trzy modele słuchawek, które z powodzeniem są wygodne, w dobrej cenie oraz nadają się do miksu i masteringu. Nagrasz w nich zlecenie lektorskie, podcast oraz nie będzie cię boleć ucho. W tym podkaście zrecenzowałem świetne słuchawki, na których zrobiono setki postprodukcji. Każde z nich mam, każdych używam, używaj i ty.
Jakie słuchawki kupić
O muzyczne intro podcastu zadbała Julia Dzierżek, głos lektorów Anita Maroszek, Daniel Pachelski.
3 odpowiedzi na “Jakie słuchawki dla lektora, podcastera, realizatora?”
Nie są to może słuchawki studyjne, jednak ich harakterystyka jest dość płaska. Senheizer PXC550Ii. Takich urzywam, jestem bardzo zadowolony.
A ja polecam słuchawki turtle elite 800 Posiadam takowe, a ich koszt, waha się od 1200 pln do 1800 pln w zależności od sklepu.
Ja posiadam ATHM50X. Jestem z nich bardzo zadowolony. Mają solidne kable w zestawie i po mimo częstego eksploatowania jeszcze nigdy nie stało im się nic złego. Ciekawe, bo ja dostałem 3 kable. Jeden prosty minijack, drugi spiralny na duży jack z wkrętem i trzeci prosty też na duży jack z takim samym wkrętem. Brzmienie też jest zrównoważone takie jakie lubię. Zwłaszcza jest w nich odpowiednio dużo góry dla mnie.
Jeżeli chodzi o wykonanie to słyszałem, ze mają metalowy pałąk ukryty pod tą nibyskórą.
Ale tego nie jestem pewien.